Po zeszłorocznych doniesieniach związanych z tzw. „bykowym”, czyli kontrowersyjnym podatkiem obarczającym dodatkową daniną osoby bezdzietne, temat ze zdwojoną siłą powraca do debaty publicznej. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznaje, że sprawa znajduje się w fazie „wstępnych koncepcji”.

Wpływ na tego typu rozważania ma polityka migracyjna w państwie. Polacy nadal wyjeżdżają do pracy za granicą, a rząd nie chce otworzyć naszego rynku dla imigrantów. Według nieoficjalnych zapisów, rząd dopuści do pracy zagranicznych pracowników sezonowych jednak bez możliwości łączenia rodzin. W tej kwestii również występuje warunek – obcokrajowiec będzie mógł liczyć na pozwolenie na pracę w Polsce, jeśli pochodzi z kraju kulturowo zbliżonego do naszego. Jednak to nie rozwiązuje problemu bezdzietności Polaków i tym samym redukcji liczby przyszłych pracowników na rynku.

Po ustanowieniu budzącego poruszenie społeczne prawa, polskie sądy zaleje lawina wniosków mających na celu rozstrzygnięcie spornych kwestii.

Jednocześnie programy socjalne nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Polaków ubywa. Dlatego właśnie, rząd pochylił się ponownie nad ewentualnym wprowadzeniem podatku dla singli i bezdzietnych. Osoby, które nie zdecydowały się jeszcze na założenie rodziny bądź w ogóle nie mają tego w swoich planach musiałyby odprowadzać daninę na wzór podatku, który istniał w Polsce jeszcze 40 lat temu. W PRL „bykowe” stanowiło podwyższenie kwoty podatku dochodowego o 10 lub 20% (w zależności od wysokości dochodów).

Dziś jego wprowadzenie wydaje się być bardzo kontrowersyjne, ponieważ bardzo duża część społeczeństwa z własnego wyboru nie decyduje się na zakładanie rodziny i posiadanie dzieci. Wynika to głównie z sytuacji materialnej bądź przyzwyczajenia do swobody życiowej. Obarczanie ich dodatkowym podatkiem może rodzić wątpliwości na gruncie prawnym i jest to jeden z częściej poruszanych tematów podczas konsultacji z naszymi adwokatami.

Po zeszłorocznych doniesieniach związanych z tzw. „bykowym”, czyli kontrowersyjnym podatkiem obarczającym dodatkową daniną osoby bezdzietne, temat ze zdwojoną siłą powraca do debaty publicznej.

Wprawdzie MSWiA odcina się od wszelkich spekulacji, jakoby podatek mógł zostać wprowadzony w ramach prognoz dotyczących migracji i rynku pracy, jednak nie ma wątpliwości, iż to właśnie na tej płaszczyźnie rozważane są wszelkie formy doinwestowania Skarbu Państwa. Tym bardziej, że np. w Niemczech „bykowe” funkcjonuje.

W Kancelarii Prawnej Ryszard Zasada w Pile uzyskają Państwo wszelkie informacje dotyczące tego typu rozwiązań legislacyjnych oraz interpretacji planowanych zmian. Nie wykluczone bowiem, iż po ustanowieniu budzącego poruszenie społeczne prawa, polskie sądy zaleje lawina wniosków mających na celu rozstrzygnięcie spornych kwestii. Nasi adwokaci pozostają do Państwa dyspozycji w tej oraz w innych kwestiach prawnych.

WhatsApp chat